Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blackswordsman Mod Bestii


Dołączył: 18 Sty 2005 Posty: 3933 Skąd: Brama wymiarów północnego bieguna:)
|
Wysłany: Pią Mar 04, 2005 17:38 Temat postu: Nekromancja i nie tylko |
|
|
Czyli co siedzi w głowie nekromanty, dlaczego ożywia umrzyków i co nim kieruje. Może robaki zeżarły mu mózg i nie wie biedaczek co robi. A może to poprostu forma sprawdzenia się jak wiele może. Piszcie co sądzicie na ten temat.  _________________ Jestem mieczem i zbroją. Moja droga tam gdzie krew.
MG tu i tam ^^
#Sesja Przekleństwo Wzgórz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilkołak Mod Krasnoludów


Dołączył: 05 Gru 2004 Posty: 562 Skąd: wziąść kase na figurki?
|
Wysłany: Sob Mar 05, 2005 13:17 Temat postu: |
|
|
...co siedzi w głowie nekromanty? - prawdopodobnie szalony umysł lub demon...
...dlaczego ożywia umrzyków? - to wie tylko on...
...co nim kieruje? - pewnie te robaki co mu mózg zeżarły... _________________ Tutaj znajdziesz odpowiedzi na wszelkie dręczące Cię pytania! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Xarandil Mod Elfów


Dołączył: 30 Lis 2004 Posty: 1266 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob Mar 05, 2005 13:25 Temat postu: |
|
|
Nekromantami zostają ludzie którzy pragną żyć wiecznie pragną stać się lichami ale nieliczni osiągają taką potęge żądza władzy i nieśmiertelności pcha ludzi żeby stawali się nekromantami.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilkołak Mod Krasnoludów


Dołączył: 05 Gru 2004 Posty: 562 Skąd: wziąść kase na figurki?
|
Wysłany: Sob Mar 05, 2005 14:08 Temat postu: |
|
|
Żądza władzy i nieśmiertelności - idealny materiał na czubka... _________________ Tutaj znajdziesz odpowiedzi na wszelkie dręczące Cię pytania! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sab Mod Mechaniki


Dołączył: 12 Lut 2005 Posty: 144 Skąd: z dalekiej północy
|
Wysłany: Sob Mar 05, 2005 14:52 Temat postu: |
|
|
No, cóż. Trzymacie stronę dobrych bogów i władz. Nie pomyśleliście, że czasem coś innego może pchnąć zwykłego ucznia czarodzieja, a może i zwykłego człowieka w stronę nekromancji? Wiem, że zawsze to piszę, ale odsyłam do opowiadań Warhammera (nie pamiętam niestety, który to zbiór) i do Wewa. Ktoś czasami sięga po zakazane księgi bo pragnie przezwyciężyć śmierć. A dlaczego pragnie? Bo utracił kogoś bliskiego. Inni uważają, że można wskrzeszać ludzi, a nie tylko ożywiać ciała... _________________ dekadencki golibroda |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nagash Mod Cechu


Dołączył: 11 Lut 2005 Posty: 279 Skąd: Raszyn
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 23:30 Temat postu: |
|
|
Nekromancja to nie tylko żądza władzy i nieśmiertelności. To sposób osiągnięcia mocy przez panowanie nad śmiercią, a także charmoni pomiędzy życiem a śmiercią. A cel dla którego to robią to już każdy nekromanta ma inny. _________________ #SESJA Wzgórza: Gottri Gortengrot ( Grot )
#SESJA Altdorf: Urgrim Drukenheim - gladiator |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monstero Starszy Prochowy


Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 279 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pią Gru 02, 2005 12:41 Temat postu: |
|
|
Jest coś jeszcze: CIEKAWOŚĆ, CHĘĆ POZNANIA ZAKAZANEGO, PRAGNIENIE WŁADZY REALIZOWANE POPRZEZ ZDOBYCIE POTĘGI. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Stalowy Namiestnik


Dołączył: 31 Paź 2010 Posty: 1231
|
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 22:18 Temat postu: |
|
|
Mam takie pytanie odnośnie nekromantów.
Prócz tego że jest to rodzaj ludzi, chędożonych nekrofilów, których się powinno zgładzić co do jednego, to w sumie to chaośnicą są, jeżeli brać pod uwagę że używają wypaczonego Wiatru Śmierci.
Jak według was wyglądają właśnie stosunki między nekromantami, a pozostałymi czarownikami?
Czy chaos się sprzymierza z nieumarłymi?
W końcu jest znana historia inwazji chaosu która wparowała do sylwanii i tam została wybita zanim się na dobre rozkręciła. _________________ Przyjaciel czy wróg? - Rhunar Ragnison, Magnus Regenbogen
Lily et Pique - Gundrik Grundisonn |
|
Powrót do góry |
|
 |
Warmlotek Mod Czarnej Biblioteki


Dołączył: 11 Cze 2010 Posty: 1443 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 22:31 Temat postu: |
|
|
w/g mnie walczą na równi ze sobą jak to się mówi " Każdy sobie rzępkę skrobie"
Nagash sądze sam by zaatakował armie chaośnicze jakby przeszkadzały mu w jego planach.
Sa trzy strony barykady : Zielonoskórzy, Chaos, Nieumarli wątpie by którekolwiek ze sobą współpracowało raczej by walczyli ze soba:).
A w samym środku śa ludzie i każdy chce ich zgładzić:p jaki pech. _________________ #Sesja Przyjaciel czy Wróg? ==> Ingwar Ingersson, krasnolud
#Ciężkie jest życie na morzu==>Hektor Lombard, człowiek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Martin von Carstein Rycerz Zamku


Dołączył: 11 Cze 2010 Posty: 376
|
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 23:07 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Czy chaos się sprzymierza z nieumarłymi? |
Jest jeden przypadek, gdy Dieter Hellsnicht, nekromanta w zamian za przywrócenie dawnych mocy zaprzedał się Chaosowi.
Tutaj nie ma praktycznie stronnictw. Każdy zwalcza każdego (tak naprawdę nie ma większej zgody i stronnictw), jednak jak trzeba to tworzą się przymierza. Niektórzy z Królów Grobowców współpracowali z Mrocznymi Elfami.
Jednak powiem tak - nie na darmo w Podręczniku Łowców Wiedźm oddzielono Demanologów od Nekromantów. _________________ http://vaevictis15mm.blogspot.com |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cranmer Graf


Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1751 Skąd: z nienacka :D
|
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 23:15 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Prócz tego że jest to rodzaj ludzi, chędożonych nekrofilów, których się powinno zgładzić co do jednego, to w sumie to chaośnicą są, jeżeli brać pod uwagę że używają wypaczonego Wiatru Śmierci. |
Nekromancja to nie Chaos! Wygłaszanie tego typu poglądów zostanie zawsze surowo ukarane przez duet Volkera von Schaffer'a i Pier**** Półboga Valtharysa  _________________ #Wichry Północy, Kazdin
#Ciężkie jest życie na morzu, Miguel Rodriguez de Gillera |
|
Powrót do góry |
|
 |
Blackswordsman Mod Bestii


Dołączył: 18 Sty 2005 Posty: 3933 Skąd: Brama wymiarów północnego bieguna:)
|
Wysłany: Wto Sty 25, 2011 02:31 Temat postu: |
|
|
Ja też uważam , że nekromancja to oddzielna strona. Taka samodzielność, władza bez bogów. Nie chodzi tylko o tworzenie armii i potęgę. Poza tym, że można pokonać śmierć a to już wielki wyczyn, możliwe jest stworzenie sobie całej gromadki wesołych zdechlaków, którzy zrobią wszystko co jest w gestii ich pojmowania, co tylko nekromanta rozkarze. Nekromancja to świetna zabawa, w przeciwieństwie do demonologi, która zabawą nie jest. _________________ Jestem mieczem i zbroją. Moja droga tam gdzie krew.
MG tu i tam ^^
#Sesja Przekleństwo Wzgórz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus |
|
Powrót do góry |
|
 |
Warmlotek Mod Czarnej Biblioteki


Dołączył: 11 Cze 2010 Posty: 1443 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Wto Sty 25, 2011 03:10 Temat postu: |
|
|
Ja bym uznał sztuke nekromancji wręcz za zabawe w porównaniu z ryzykiem z jakim sie stykaja demonolodzy.
Chociaż rzeczywiście a pierwsza w/g mnie jest poteżniejsza;) w potężnych rękach.Ale można dywagować na ten temat;)
"kupą mości panowie Kupą!" _________________ #Sesja Przyjaciel czy Wróg? ==> Ingwar Ingersson, krasnolud
#Ciężkie jest życie na morzu==>Hektor Lombard, człowiek |
|
Powrót do góry |
|
 |
kain Mod Magów


Dołączył: 20 Lut 2005 Posty: 2262
|
Wysłany: Wto Sty 25, 2011 10:47 Temat postu: |
|
|
Stalowy napisał: |
Prócz tego że jest to rodzaj ludzi, chędożonych nekrofilów, których się powinno zgładzić co do jednego, to w sumie to chaośnicą są, jeżeli brać pod uwagę że używają wypaczonego Wiatru Śmierci.
|
Kolejny heretyk
Stalowy na następnym spotkaniu załatwię Ci korki z Valtharysem, On ci przedłoży wszelkie aspekty nekromancji i wtedy poruszysz temat nekrofilstwa
A co do potęgi. Warmłotek ma rację jeśli będziemy opierać się na tylko i wyłącznie na podręcznikach oficjalnych i mechanice , bo zasób zaklęć jakie posiada nekromanta jest żenujący i pieruńsko ubogi. Prawda jednakże jest zupełnie inna... każda magia w nieodpowiednich rękach może być zabójcza... (nie zapominajmy o dobrej woli GM) _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste |
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrobo Odźwierny

Dołączył: 17 Sty 2011 Posty: 106 Skąd: Wolne Miasto Gdańsk
|
Wysłany: Wto Sty 25, 2011 11:25 Temat postu: |
|
|
W ogóle mam wrażenie że podręcznik - zwłaszcza II ed. trochę po macoszemu potraktował złych magów - zarówno nekromantów jak i demonologów, nie dając za dużo fajnych czarów dał im nieprawdopodobne osłabienie fizyczne, no ale nic to.
Co do potęgi poza zasadami - chyba zależy to od indywidualnych umiejętności - jak zawsze.
Czy nekromancja jest zabawą - wydaje mi się że o ile chaos niszczy w człowieku wszystko - od duszy poprzez ciało, tak nekromancja będąc w miarę bezpieczna fizycznie prowadzi jednakowoż do szaleństwa w bardzo szybkim tempie.
Jednak przebywanie dłuższy czas ze zmarłymi, a także używanie ciągle magii śmierci, balansowanie na linii życie/śmierć, lub czasem tuż za tą linią niechybnie prowadzi do psychicznych odchyleń. _________________ #Przyjaciel czy wróg? => Baldus (zazwyczaj), człowiek |
|
Powrót do góry |
|
 |
|