Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BeastSlayer Starszy Szabrownik

Dołączył: 10 Wrz 2006 Posty: 31 Skąd: Kaleki szczyt
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 17:42 Temat postu: złośliwości MG |
|
|
No więc tu dawajcie opisy najbardziej złośliwych i beszczelnych akcji waszych MG
Środek walki ja jako gladiator walcze korbaczem został mi juz 1 HP i atakuje ostatniego wroga.... Rzucam 00
ja- Wypadla mi broń?
MG (z perfidnym uśmiechem)- Nie dostałes własnym korbaczem w ryj rzucaj na obrazenia
<rzut chwila obliczeń>
JA- CHOLERA KRYTYK NA -3
<kolejny rzut>
MG- (zdziwionym głosem) o nie żyjesz!?
Więcej akcji udowadniajacych ze MG jest złośliwy z definicji (niekoniecznie prowadzacych do śmierci) dawajcie tutaj... Jak mi sie cos przypomni to tez wrzuce |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cranmer Graf


Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1751 Skąd: z nienacka :D
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 22:04 Temat postu: |
|
|
to było coś takiego...po jednej sesji dostaliśmy w miare wyposażenie..kumpel młot dwuręczny i zbroje kolcza..ja zbroje kolczą...eliksir siły i 2 eliksyry uzdrowienia... i troche innego przydatnego sprzetu...a tu bach...pojmani przez inkwizycje za herezje, konszachty z chaosem i doprowadzenie do zagłady miasta.....tortury...potem porwani z tego więzienia przez skavenów którzy nam deptali po pietach bo im nadepliśmy na odcisk...i znowu tortury... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Fratus Ochmistrz


Dołączył: 12 Wrz 2005 Posty: 567 Skąd: Z Wezendorfu
|
Wysłany: Sro Wrz 20, 2006 09:51 Temat postu: |
|
|
Cranmer : Poprostu to byla przygoda co MG obchodza twoje przedmioty....a najlepsze jes uciekanie i zmuszanie graczy do myslenia o wlasnym zyciu !!!!
BeastSlayer : to to za uzalajacy sie temat co ? MG nigdy nie jest zlosliwy on tylko opisuje konsekfencje waszego dzialania.... i przypadki losewe w twoim wypadku rzut koscia,,,,,, MG nigdy nie jest zlosliwy on jest sprawiedliwy pamietajcie to jest Warhammer !!!  _________________ #Przyjaciel czy Wróg? => Ludiver, człek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cranmer Graf


Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1751 Skąd: z nienacka :D
|
Wysłany: Sro Wrz 20, 2006 18:22 Temat postu: |
|
|
moze i masz racje Fratus...ale pewnie jesteś MG..ja nigdy nie byłem i nie poznałem tej przyjemnej władzy na graczem...oraz trudu przygotowania przygody... |
|
Powrót do góry |
|
 |
ckapsel Mistrz Rycerski


Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 440 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Sro Wrz 20, 2006 19:47 Temat postu: |
|
|
O stary musisz tego sprubować te ciągłe pomysły co by tu zrobi ć by twoi podopieczni robili ze strahu w gacie i szukali igły w stogu siana muwie ci zajefajna sprawa |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cranmer Graf


Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1751 Skąd: z nienacka :D
|
Wysłany: Sro Wrz 20, 2006 22:39 Temat postu: |
|
|
a propo tej igły...mieliśmy raz pełen zjazd na sesji...bylismy w lesie.. srodek lasu samotne drzewo powalone na droge, wyglądało na powalenie przez piorun, ale to nam wydawało się dziwne...przez kilkanascie minut biadolismy co mogło powalić to drzewo...nie było magii..nie było sladów walki...jednym słowem burza mózgów...potem MG nam powiedział ze to było poporostu zwykłe powalone w czasie burzy drzewo...podobna sprawa była z obeliskiem na polanie w lesie otoczonym trupami ludzi i zwierzoludzi...obchodzilismy je szerokim łukiem, chociaż moglismy przejść przez polane... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Urdhgag Odźwierny


Dołączył: 02 Lip 2005 Posty: 110 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Pią Wrz 22, 2006 23:49 Temat postu: |
|
|
Tiaaa... ale to dodaje smaczku grze. Dla mnie osobiście nie ma nic bardziej złośliwego niż odebranie ciężko ukradzionych 6000 zk. I to po kursie 400 zk kiepskiej jakości koń (miecz dwureczny jakieś 45 zk) 4 bite pod rząd sesje rozbijałem intrygami rodzinę mafijną altdorfu by położyć łapę na ich pieniądzach i co?! Na następnej odebrali mi ją żołnierze... _________________ #Sesja: Upadek Imperium: Henset Czerwonogłowy
"Szybko się poruszaja i niosą jakieś książeczki... Chować się!!! JEchowy nadlatują!!!" |
|
Powrót do góry |
|
 |
ckapsel Mistrz Rycerski


Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 440 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Sob Wrz 23, 2006 09:43 Temat postu: |
|
|
No to by sie moi BG wkur..... namnie jakbym im tak zrobił heh |
|
Powrót do góry |
|
 |
Brujah Rycerz Zamku


Dołączył: 04 Lut 2006 Posty: 327 Skąd: Sylvania - Zamek Drakenhof
|
Wysłany: Sob Wrz 23, 2006 11:23 Temat postu: |
|
|
Ja jako MG nie jestem złośliwy Tylko sprawiedliwy, tak jak Fratus
Choć gdy grałem w Kryształy Czasu, przy tworzeniu postaci wylosowałem ułomność ZŁOŚLIWOŚĆ. I co to było...? Otóż byłem upierdliwy, nietaktowny, chamski i oczywiście złośliwy. Denerwowałem nie tylko BN ale i innych graczy. Zwłaszcza takiego drużynowego maga...
Raz gdy wypłynęliśmy w 5 na jezioro (a tylko ja potrafiłem wiosłować, tak tak, troche to dziwne) zatrzymaliśmy się na wysepce. Tam chciałem sobie odpocząć, lecz drużynowy rycerz mnie poganiał. Więc ja nie chciałem dalej naparzać tymi dwoma drągmi w wodzie. Mag się wku**ił i zaczął coś czarować. Uciekłem do lasu. Potem w wodzie, przy brzegu zakradałem się do naszej małej łódki by ją wykraść i jeszcze bardziej wku**ić graczy Nietsety, mag wpadł na pomysł by sobie tam usiąść... _________________ #Altdorf - Brujah, tak jakby człowiek
#Dzielnica Kupiecka - MG Falandar Von Geldhaben (NPC)
#Pałac Mordu - Wolfram "Nachtmann"
#Przyjaciel czy Wróg? - Domarasc Ungardt "Marzyciel" |
|
Powrót do góry |
|
 |
ckapsel Mistrz Rycerski


Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 440 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Sob Wrz 23, 2006 16:34 Temat postu: |
|
|
I co mag dał ci wpier... co ?? |
|
Powrót do góry |
|
 |
|